Renowacja starego domu, autorstwa Jane Cameron Architects. Biel i czerń, przełamane dodatkiem żółtego no i ta wspaniała betonowa kuchnia. Bardzo pięknie.
Wielkie nazwisko, znane wzory. Zdecydowanie retro. Tym którym nie odpowiada "babcine" połączenie kolorów (brąz, oliwka, pomarańczowy) radzę dotrwać do ostatniego zdjęcia- prawda, że kuchnia świetna?
Tak mieszkają projektanci, duet stojący za marką Ontwerpduo. Twierdzą, że w sprawie urządzenia własnego mieszkania nigdy się nie spierają, wnętrze można powiedzieć bardzo stonowane, zwyczajne. "Lubimy gdy przedmiot spełnia swą funkcję, a jednocześnie jest piękny". Więcej zdjęć tutaj. Do Polski ich charakterystyczne wysokie świece sprowadza white loft.
Mieszkanie z niemieckiej strony agencji Fantastic Frank. Nietypowy układ- długi korytarz, wszystkie pomieszczenia w jednej linii. Biel. Dużo światła. Klasyczny, słynny stolik. Mogę się wprowadzać - zawiesiłabym jedynie plakat z jelonkiem nad kanapą...
Dwie szwedzkie dziewczyny, mieszkające w Wielkiej Brytanii, Anki Josefsson i Anneli Sandström. Ich najpopularniejszy wzór to SmallTalk, czyli Wielkie Bla. Żartobliwe, przewrotne, bardzo graficzne wzory-uderzenie czerni i bieli. Plakaty ustawiają całe wnętrze, polecam, nad biurko, nad kanapę -w Kapibarze od dziś.
Bardzo ładne to zestawienie koronkowego obrusu i białych, lekkich krzeseł Eames'ów, prawda? Wnętrze urządziła Sonia van der Zwaan, projektantka i właścicielka sklepu Gosto Design. Jak Wam się podoba?
Tak przy niedzieli - zachwycające mieszkanie w Malmö, do oglądania, podziwiania...Cudowna łazienka, kafle do kuchni już postanowione, może jeszcze czarny sufit w łazience zrobię- kto wie? Ściskam i pędzę do Torunia!
Pacific Heights. Mieszkanie projektanta Stevena Volpe. Szare, eleganckie ściany, przepiękna kolekcja zdjęć i mebli. Steven mieszka z dwoma pieskami, uwielbia gotować dla przyjaciół -szkoda, że nie udało mi się znaleźć zdjęć jego kuchni, widać ją jedynie w tle.
Brønshøj, na obrzeżach Kopenhagi. Dawny budynek fabryki drukarek, dom 117 m.kw., rodzina z 3 dzieci. Szarości, niebieskości, odrobina różu i fioletu, proste bielone deski na podłodze. Piękna kuchnia, piękna łazienka. Tak skandynawsko, prawda?
Kopenhaga, mieszkanie Anne Sofie (sklepik z jej pracami ASCOE-KUNST) i jej partnera. Proste, funkcjonalne, zwraca uwagę użycie -oszczędnie- w dodatkach koralowego, pomarańczowego. Na ścianach prace Anne Sofie.
Należy wcześnie zacząć- taka jest konkluzja Lucy, gdy opowiada o Danielu, który kupił ten dom w eleganckiej dzielnicy Melbourne, mając zaledwie 20 lat.... Mnie zachwyca kuchnia, taka harmonijna, przejrzysta (absolutnie ostatnia bursztynowa butla na wyprzedaży w Kapibarze). Kolorowe plakaty, jest też mapa...Jak Wam się podoba?