Wracają do łask. Gięte krzesła Thonet, z rattanowymi plecionkami. Krzesła kawiarniane, krzesła bistro. Cudowne. Coraz ich więcej na blogach. Szukajcie na pchlich targach, na allegro. Mój faworyt, o którym śnię po nocach? Czarny, z rattanowym siedziskiem- fotel ton 30. (albo thonet b9 doceniany przez samego Le Corbusiera). Ktoś posiada i chętnie odsprzeda niedrogo ulubionej blogerce? -;) Podobają się Wam takie krzesła? Widzicie je u siebie w domu?
Zdjęcia: Kristoffer Johnsson, Coco Lapine blog
Zdjęcia: Kristoffer Johnsson, Coco Lapine blog