Dawne, zdewastowane garaże, dla swych właścicieli - wielbicieli stylu industrialnego, stały się wymarzonym domem.
Petra i Edwin, którzy prowadzą studio graficzne Studio Boot, uzyskali, bezcenną wprost w Holandii, przestrzeń. (Jeśli zechcieliby do pokojów wjechaliby samochodami.) Najbardziej spektakularnym sposobem jej wykorzystania okazała się dwudziestojednometrowa zabudowa ściany. Wykonana ze starych drzwi, okien przez ich przyjaciela Pieta Hein`a Eek'a najlepiej oddaje charakter tego domu. Błękit, do tego miedź, odrobina żółtego. Jak Wam się podoba?
Zdjęcia: Jean-Marc Wullschleger dla Elle Decoration UK
Petra i Edwin, którzy prowadzą studio graficzne Studio Boot, uzyskali, bezcenną wprost w Holandii, przestrzeń. (Jeśli zechcieliby do pokojów wjechaliby samochodami.) Najbardziej spektakularnym sposobem jej wykorzystania okazała się dwudziestojednometrowa zabudowa ściany. Wykonana ze starych drzwi, okien przez ich przyjaciela Pieta Hein`a Eek'a najlepiej oddaje charakter tego domu. Błękit, do tego miedź, odrobina żółtego. Jak Wam się podoba?
Zdjęcia: Jean-Marc Wullschleger dla Elle Decoration UK