Dom Lisy i Marka Poulier, w Melbourne. Zaskakująco duża dawka koloru czarnego, zestawionego z drewnem, bielą. Kontrast i wyrazistość. W sypialniach dużo łagodniej, biała kuchnia ze wspaniałą lampą Ingo Maurera. Odważnie, prawda?
Zdjęcia: Armelle Habib, źródło: Home Life Australia
Zdjęcia: Armelle Habib, źródło: Home Life Australia